>
| |
| |
| |
| |
| |
Prawdziwe Diabeł Biblijna Wyjaśnienie. Tlumaczenie: Waclaw Cwiecek |
Email autora, Duncan Heaster
Rozdzial 1: Historia Doktryny Rozdzial 2: Niektore Podstawowe Nauki Biblijne Rozdzial 3: Praktyczne Powiazania Rozdzial 4: Demony Rozdzial 5: Niektore Przekrecone Wersety Rozdzial 6: Troche Koncowych wnioskow |
2-2 Początek Grzechu i Zła Sprawozdanie o stworzeniu w Księdze Rodzaju jest napisane w taki sposób aby obalić popularny pogląd na zło, osobę Szatana, itd. Na przykład, morze było rozumiane przez starożytnych ludzi jako źródło radykalnego, niekontrolowanego zła. Jednak Rodzaju podkreśla, że morze było stworzone przez Boga, i On kontroluje je [Rodz. 1:9, Hioba 26:10; 38:11]. Zauważono, że “ Sprawozdanie o stworzeniu z Księgi Rodzaju 1 jest rozumiane jako fragment anty-mitologicznej polemiki” [2]. Może dlatego znajdziemy tak wiele tych aluzji w Izajasza, w których wykazuje się, że nie ma boga zła i boga ciemności- jest tylko jeden Wszechmocny Bóg Izraela. Bóg powiedział Cyrusowi i ludowi Babilońskiemu ze “nie ma innego Boga poza mną”. Hebrajskie słowo `el` tłumaczone jako `Bóg` w zasadzie oznacza `moc, źródło mocy`. Bóg mówił, że nie istnieje żadna inna moc poza Nim samym. To jest powód dla którego prawdziwi wierzący w Boga nie powinni akceptować idei super naturalnego Diabła lub demonów. Wygląda na to, że Biblijne sprawozdanie dość często próbuje obalać popularne idee na temat grzechu i zła. Jedną z popularnych wierzeń byłą wiara w “złe oko”, kiedy to ludzie utrzymywali, że niektórzy ludzi mieli “złe oko”, które przynosiło cierpienie na tych, na których spoglądali z zazdrością albo ze złością. Ten koncept jest wciąż popularny w niektórych środowiskach aż do dnia dzisiejszego. Ta idea weszła do Judaizmu po Babilońskim wygnaniu; Babiloński Talmud jest pełen odnośników do tych idei. Mędrzec Rav przypisywał wiele chorób złemu oku, a Talmud nawet twierdzi, że 99 ludzi spośród 100 umiera przedwcześnie z tego powodu [Bava Metzia 107b]. Biblia obala taki pogląd przez podkreślanie, że Boże oczy są wszechmocne w losach Jego ludu [Powt. Pr.11:12; Ps.33:18]; a także “złe oko” odnosi się do wewnętrznej złośliwej postawy wewnątrz człowieka w Powt. Pr.15:9; Mat.6:23; 20:15; albo tez do czystego egoizmu w Powt. Pr.28:54,56; Przyp.23:6; 28:22. Powinniśmy pamiętać, że ludzie w czasach Biblijnych rozumieli “złe oko” jako zewnętrzną zdolność patrzenia na kogoś i poprzez to sprowadzenia na niego przekleństwa. Ale Biblia zmienia definicje “złego oka” jako wewnętrznej postawy. Tak więc kosmiczne zło, nawet jakby istniało, nie powinno być czymś czego się boimy- wiedząc, że oczy jedynego prawdziwego Boga oglądają całą ziemię ze względu na nas, a nie przeciwko nam [2 kron.16:9]. Bóg: Stworzyciel Nieszczęścia Choroby także pochodzą od Boga, a nie od osoby Szatana. “Pan sprowadzi na was wszystkie choroby Egipskie” [Powt. Pr.28:60]; “zły duch od Pana męczył [Saula]”[1 Sam.16:14]; “Kto uczynił usta człowiekowi? Albo kto czyni głuchego. Albo widzącego, albo ślepego? Czy to nie Ja, Pan?” [Wyjścia 4:11]. W księdze Hioba czytamy jak Hiob, sprawiedliwy człowiek, stracił wszystko co miał w tym życiu. Księga ta uczy nas, że doświadczania “zła” w życiu człowieka nie jest proporcjonalne do jego posłuszeństwa lub nieposłuszeństwa Bogu. Hiob uznał to kiedy powiedział “Pan dał i Pan zabrał” [Hioba 1:21]. On nie powiedział, że `Pan dał, a Szatan zabrał`. On powiedział do swojej żony:” czy rzeczywiście powinniśmy zaakceptować dobro od Boga to czy nie powinniśmy także zaakceptować przeciwności?” [Hioba 2:10]. Pod koniec księgi, przyjaciele Hioba pocieszali go nad “wszystkimi nieszczęściami jakie Pan zesłał na niego [Hioba 42:11 por. 19:21; 18:4]. Tak wiec Bóg, który kontroluje wszystko używa niegodziwych ludzi, żeby sprowadzić zło, karcenie oraz karę na Jego lud. “Bo kogo Bóg kocha tego karci…jeżeli znosicie karcenie…potem przynosi pokojowy owoc sprawiedliwości dla tych, którzy byli ćwiczeni przez to” [Heb.12:6-11]. To pokazuje, że próby które daje nam Bóg prowadzą do duchowego wzrostu. Tak więc jest to ustawianie Słowa Bożego przeciwko sobie kiedy mówimy, ze Diabeł jest osoba która nas sprowadza do grzechu i niesprawiedliwości, podczas gdy w tym samym czasie on [diabeł] rzekomo przynosi problemy w naszym życiu, które prowadzą nas do rozwoju “pokojowego owocu sprawiedliwości”. Ortodoksyjna idea Diabła stwarza tutaj dość poważny problem. Zwłaszcza gdy mówimy o fragmentach, które mówią o oddaniu człowieka Szatanowi “żeby jego duch mógł być zbawiony”, albo “żeby [oni] nauczyli się by nie bluźnić” [1Kor.5:5; 1 Tym.1:20]. Jeżeli Szatan rzeczywiście jest osobą, która ma żądze, by sprowadzić człowieka do grzechu oraz mająca duchowo negatywny wpływ na ludzi, to dlaczego te wersety mówią o `Szatanie` w pozytywnym świetle? Odpowiedz leży w fakcie, że przeciwnik [przeciwieństwo], “Szatan” albo też problemy życiowe, często wykształcają pozytywny duchowy efekt w życiu wiernych. Jeżeli się zgodzimy z tym, że zło pochodzi od Boga, to możemy się modlić do Boga, żeby coś zrobił z problemami, które mamy, np. żeby je usunął. Jeżeli On tego nie zrobi, to wiemy, że one są zesłane przez Boga dla naszego duchowego dobra. Natomiast jeżeli wierzymy, że jest to jakaś zła osoba nazwana Diabłem albo Szatanem, powodująca nasze problem, to jest to niemożliwe żeby się z nimi pogodzić. Niepełnosprawność [inwalidztwo], choroby, nagła śmierć albo nieszczęścia muszą więc być traktowane jako pech. Jeżeli Diabeł jest jakimś potężnym, grzesznym aniołem, to on jest znacznie mocniejszym od nas, i my nie mamy wyboru, ale tylko cierpieć z jego ręki. Dla kontrastu, jesteśmy pocieszeni, że pod Bożą kontrolą “wszystko pracuje razem dla dobra” tych, którzy wierzą [Rzym.8:28]. Tak więc nie ma takiej rzeczy jak “przypadek losu” w życiu wierzących. Jeżeli bezkompromisowo zdecydujemy się na to, aby zaakceptować korzeń (źródło) problemów, z którego pochodzi zło/nieszczęście w tym świecie oraz jeżeli uznajemy Biblię za źródło Bożej prawdy i Bożego objawienia dla nas, to dojdziemy do wstrząsającego wniosku- że Bóg powoduje to wszystko. To jest dosyć trudne do zaakceptowania dla wielu ludzi. Jak już widzieliśmy w rozdziale 1 zarówno poganie, jak i Chrześcijanie zmagali się z tym zagadnieniem, aby go zrozumieć. Bazyl Wielki [jak go nazywano] napisał nawet książkę zatytułowana Bóg Nie Jest Autorem Zła [3]. Tak wielka jest uporczywość w odrzucaniu Biblijnego świadectwa, nawet pomiędzy tak zwanymi `ojcami` szeroko rozumianego kościoła Chrześcijańskiego. Początki Grzechu List do Rzymian jest w dużej mierze poświęcony grzechowi, jego początkowi i temu, jak go przezwyciężyć. Co jest tu bardzo znaczące, że tam nie ma wzmianki o Diable, a tylko jedna wzmianka o Szatanie; w kontekście kiedy mówi o źródle grzechu, Paweł w ogóle nie wspomina Diabła albo Szatana. Dygresja 2 wyjaśnia, w jaki sposób w Rzymian jest w rzeczywistości sytuacja, kiedy Paweł obala popularną idee Diabła. Paweł milczy na temat Diabła w Liście do Rzymian, który mówi o źródle grzechu i to jest zauważone przez wielu komentatorów: “Paweł nigdy nie wychodzi poza realność Jeżeli jest jakaś zewnętrzna osoba, która powoduje że grzeszymy, to z pewnością byłaby ona wspomniana w Biblii w sposób obszerny w Starym Testamencie. Ale tam jest wielce znaczące milczenie na ten temat. Sprawozdanie z okresu Sędziów, albo Izraelitów na pustyni, pokazuje że w tych czasach Izrael grzeszył w dużej mierze. Ale Bóg ich nie ostrzegał przed potężna super naturalną osobą albo mocą, która mogłaby wejść w nich i spowodować, że będą grzeszyć. Zamiast tego zachęca ich, żeby zwracali baczną uwagę na Jego Słowo, żeby nie odeszli za głosem swojego ciała [np. Powt.Pr.27:9,10; Joz.22:5]. Liczb 15:39 mówi wyraźnie o naszych wewnętrznych grzesznych skłonnościach: “nie podążaj za swoim własnym sercem i za swoimi oczami, za którymi jesteś skłonny podążać z pożądaniem” [tłumaczenie Herschella].W niektórych Ortodoksyjnych Żydowskich liturgiach, ten werset musi być powtarzany dwa razy każdego dnia. I powinien być powtarzany także przez każdego z nas. To jest sedno sprawy, esencja walki każdego wierzącego z grzechem jaki jest w naszym wnętrzu. Księga Mądrość Syracha opisuje problem z niesprawiedliwością życia, a także podstawowe cierpienia każdego człowieka, bogatego czy biednego- i tu znowu, słowa Szatan, Diabeł, upadli Aniołowie, Lucyfer itd.., po prostu się nie pojawiają. Paweł narzeka: “nic dobrego nie mieszka we mnie – mam na myśli moją cielesną osobowość- …bo chociaż jest chęć robienia dobra, to jednak zdolności czynienie nie ma… jeżeli to co czynie jest przeciwne temu co chce, to oczywiście to już nie ja, ale grzech który mieszka we mnie” [Rzym 7:18-21 REB]. Jak widzimy Paweł nie zwala winy na zewnętrzną osobę nazwaną Diabłem. On wini swoją własną złą naturę jako źródło, prawdziwe źródło grzechu: to nie ja, który to czynie, “ale grzech który mieszka we mnie. Odkryłem zasadę tedy; że kiedy chce czynić dobro to tylko zło jest w moich możliwościach. Więc on mówi, że opozycja do bycia duchowym pochodzi od czegoś, co nazywa "grzechem… mieszkającym we mnie”. Grzech jest drogą [człowieczego] serca” [Iz.57:17]. Każda myśląca duchowo osoba dochodzi do takiej samej samoświadomości. Powinniśmy tu zauważyć, że nawet taki wspaniały Chrześcijanin jak Paweł, nie doświadczył zmiany natury po nawróceniu się do Chrystusa, ani także nie został położony w sytuacji gdzie nie mógłby i by nie grzeszył. Dawid, jeszcze jedna osoba, która bez żadnej wątpliwości była człowiekiem sprawiedliwym, w podobny sposób skomentował nasza grzeszna naturę: “…w grzechu moja matka mnie poczęła” [Ps.51:5]. Biblia w sposób dobitny opisuje nasze grzeszne skłonności. Jeżeli to rozumiemy to nie ma potrzeby robić odkryć o jakiejś wymyślonej osobie poza nasza ludzka naturą, która jest odpowiedzialna za nasze grzechy. Jer.17:9 mówi, że serce człowieka jest rozpaczliwie niegodziwe i zwodnicze tak, że nie możemy całkowicie pojąc rozmiaru naszej niegodziwości. Koh. 9:3 nie mogłoby być bardziej jasne: “Serca synów ludzkich są pełne zła”. Efez. 4:18 podaje powód dlaczego człowiek jest odseparowany od Boga z powodu “nieświadomości jaka jest w nich, z powodu zatwardziałości ich serc”. To jest z powodu naszej duchowej ślepoty i nieświadomych serc, naszego sposobu myślenia, które jest w nas, że jesteśmy odlegli od Boga. Zgodnie z tym Gal 5:19 mówi o naszych grzechach jako “uczynkach ciała”; nasze własne ciało [“cielesna natura”], która powoduje że grzeszymy. Żaden z tych fragmentów nie tłumaczy źródła grzechu w nas ponieważ Diabeł włożył to w nas: grzeszne skłonności są czymś, co posiadamy naturalnie od naszego urodzenia: jest to fundamentalna cześć naszego ludzkiego kształtu. Niemniej jednak, chociaż serce jest rzeczywiście źródłem niegodziwości, my musimy starać się to kontrolować. Po prostu, “Odstąp od zła i czyń dobro” [Ps.34:15]. My nie możemy winić naszego moralnego upadku znikomością naszej natury. “Serce, które obmyśla złe plany” jest czymś, co Bóg nienawidzi w człowieku” [Przyp.6:18]. Odstępczy Izrael tłumaczył sobie mówiąc : “to jest beznadziejne! Tak wiec będziemy chodzić własnymi drogami, zgodnie z naszymi zamierzeniami, i każdy z nas będzie robił co mu się podoba” [Jer.18:12]. Serce jest źródłem ludzkiego zła. To jest nam przypomniane w kontekście [Jer.17:9]. Jednak grzech tkwi w rozumieniu, że nie musimy zdążać do samokontroli i że nasze ludzkie słabości są wytłumaczeniem naszych grzechu. My musimy rozpoznać, a nawet przeanalizować słabości naszej natury [tak jak to próbujemy w tym rozdziale] i mając taką wiedzę o sobie musimy powziąć każdy wysiłek żeby tą słabość ograniczyć. “Pilnuj swojego serca z całą gorliwością [Heb. `ponad wszystko inne`], bo z niego pochodzi źródło życia” [Przyp.4:23]. Ananiasz mógł to kontrolować niezależnie od tego czy 'Szatan” wypełnił lub nie jego serce, i został potępiony, że tego nie uczynił [Dzieje 5:3]. Jeżeli myślimy, że osoba nazwana `Szatanem` wpływa na nas w taki sposób, że nie możemy się oprzeć grzechowi, napełniając nas pragnieniem grzechu przeciwko naszej woli, to robimy taki sam błąd jak i Izraelici oraz Ananiasz. Praktyczne Obserwacje Zauważmy, że to było Prawo, “Pismo”, które poddało wszystko grzechowi- a nie osoba Szatana. Próbuje powiedzieć, że grzech został użyty przez Boga, 'hina', po to żeby był pozytywny duchowy rezultat. W istocie widzimy tutaj geniusz Boży, pracujący poprzez ludzki upadek dla Jego chwały. Ten sposób widzenia grzechu, który każdy dojrzały wierzący zauważy w swoim życiowym doświadczeniu, a który nie może być pogodzony z dualizmem, w którym Bóg i grzech są radykalnie przeciwne, prowadzące wojnę na skalę Nieba i ziemi, i nie mające wspólnego gruntu. Nie jest tak Pozwolę sobie powtórzyć jeszcze raz- i znowu; głos wołający żeby porzucić grzech w nas samych jest napisany na każdej stronie Pisma Świętego. Rzeczywista walka, zmaganie na najniezbędniejszym poziomie, odbywa się w ludzkim umyśle, a nie pomiędzy nami, a jakąś zła mocą w Niebie albo poza Niebem. Fundamentalna reperacja pomiędzy światłem, a ciemnością, która się zaczęła przy stworzeniu, powinna być wprowadzona w każdym ludzkim umyśle. Nie robienie tego prowadzi do ogromu ludzkiego cierpienia. Ocalony z Holocaustu Abraham Heschel trafia do sedna To o czym piszemy nie może być zepchnięte do mniej ważnych lekcji. Fundamentalny podział pomiędzy dobrem, a złem, słusznością, a błędem, duchowością, a cielesnością, powinien być wykonany w naszych umysłach. Idea zewnętrznego Szatana zamazuje ten żywotny problem. Ponieważ prawdziwa religia, poprawne Chrześcijaństwo dotyczy naszej wewnętrznej osoby i jej zmiany. Niegodziwość jaką widzimy we świecie, absolutne zło, które powoduje nasze obrzydzenie i naszą wściekłość, jest czymś, co w istocie jest w nas samych. My nie jesteśmy od tego oddzieleni, tak jak chcielibyśmy sobie myśleć. Tak jak to Heschel sprecyzował: “ Zło jest niepodzielne. Jest takie same w myślach, w mowie, w naszym prywatnym życiu i w naszym towarzyskim życiu” [8]. Zła myśl jest w istocie takiej samej wagi, jaki i złe słowa- tak jak to Pan Jezus mocno podkreślił przez cale Swoje Przemówienie na Gorze. Myśl jest taka, jak i uczynek. Podobnie też morderstwo milionów jest częścią cichego myślenia albo nieuprzejmego uczynku. Możemy to dalej rozwinąć. Jeżeli zło jest nieoddzielne, to musimy sobie zdać sprawę, że może się nawet pojawić w religii. Nie mowie tutaj tylko o całym tym złu uczynionym w imię religii, Chrześcijańskiej, Muzułmańskiej czy też innej. Bardziej precyzyjnie, odnoszę się do nas jako `sprawiedliwych` ludzi, żeby zdać sobie sprawę, że cielesność i duchowość jest mieszanką w nas, w naszych sercach, kiedy kształtujemy nasze wierzenia, działamy w z ich powodu, próbujemy interpretować Biblie, robimy dobre uczynki, itp. Nasze motywy są tak często nieczyste i zaplątane; i tylko przed wyższym i jedynym autorytetem Bożego Słowa możemy to odplatać i oczyścić. Grzech A Zło Odnośniki |
Contenido
Rozdzial 2: Niektore Podstawowe Nauki Biblijne Digresja 1: List do Judy I Ksiega Enocha Rozdzial 3: Praktyczne Powiazania Rozdzial 4: Demony Rozdzial 5: Niektore Przekrecone Wersety Rozdzial 6: Troche Koncowych wnioskow
|